Glossary entry (derived from question below)
Polish term or phrase:
Baza Zastrzeżeń
English translation:
Restricted Documents Database
Polish term
Baza Zastrzeżeń
4 | Restricted Documents Database |
Polangmar
![]() |
Aug 11, 2012 16:50: Polangmar changed "Edited KOG entry" from "<a href="/profile/94464">Irena Chodorowska's</a> old entry - "Baza Zastrzeżeń"" to ""Restricted Documents Database""
Proposed translations
Restricted Documents Database
Chyba że mniej dosłownie: security database (w podanym kontekście będzie to jednoznaczne).
To compare watch-list screenings where a security database of 'undesired' identities is registered.
http://www.universityessays.com/example-essays/computer-scie...
Discussion
W niedziele zgubiłam portfel, w poniedziałek ok. 11 zastrzegłam dowód, w środę dostałam wiadomość, że mój portfel się znalazł. Nie wiem czy "odstrzegać" dowód, czy mogę w jakiś sposób sprawdzić... Moje dokumenty też się znalazły, ale radość trwała krótko. Jak to możliwe, że "odstrzeżenie" zadziałało tylko w jednym banku, a w systemach dwóch pozostałych (gdzie też mam produkty bankowe) nie ma takiej możliwości, więc nie mam dostępu do środków?!
http://prawo.wieszjak.pl/forum/thread/146064,Jak-zastrzec-do...
Tu kolejne potwierdzenie, że zastrzeżenie można odwołać, czyli odblokować zastrzeżony dokument (a więc "cancelled" nie jest dobrym odpowiednikiem):
http://www.money.pl/forum/dowod-osobisty-a-procedury-bankowe...
Czy ta baza zastrzeżeń to jest baza, w której dokumentuje i przechowuje się wszelkie czynniki mające ustrzec dowolny podmiot komercyjny przed udzieleniem zaufania podmiotowi przeciwnemu, na którym ciążą jakieś "zastrzeżenia" (np. przestępstwa), czy jest to faktycznie wyłącznie baza danych przechowująca informacje o zastrzeżonych dokumentach: dowodach, paszportach, legitymacjach itd. utraconych w wypadku kradzieży.
Jeśli to pierwsze, to znaczenie będzie tu kompletnie inne. Jeśli drugie, to oczywiście może być propozycja Polangmara. Nie wiem tylko, czy przedmiotowe "sprawdzanie wiarygodności" odnosi się do pytania "czy rąbnął komuś dowód", czy "czy rąbnął komuś $10.000".
Bo dowód osobisty można "sprawdzać" spisując z niego PESEL czy inny numer identyfikacyjny obywatela właściwy dla kraju, albo można spisać sam numer dokumentu, i wtedy rzecz tyczy się wyłącznie dokumentu, a nie danych osobowych obywatela.
Bez jeszcze szerszego kontekstu niż podany, trudno stwierdzić. Można to oczywiście olać i uznać, że dwa wspomniane przeze mnie rejestry i w tak w pewien sposób "zastrzegają" dokumenty, więc wychodzi na to samo.